piątek, 20 września 2019

Polski i kropka!


W poniedziałek, 16 września Kropka przejęła kontrolę nad naszą szkołą. Królowała na przerwach, o czym pisałam tutaj. Ale Kropka wdarła się również na moje lekcje polskiego. Ponieważ uczę w liceum, punktem wyjścia był dla nas inny film o kropkach. A właściwie o łączeniu kropek. Jeśli nie znacie, zajrzyjcie tutaj.  Moim marzeniem jest uczyć właśnie tak, by łączyć kropki (nie tylko przy okazji Dnia Kropki). Jako rozgrzewka posłużyła nam gra w przysłowia o zmodyfikowanych zasadach. Uczniowie, wchodząc do klasy, losowali jeden krążek z fragmentem przysłowia. Przy sprawdzaniu obecności mieli powiedzieć je w całości (nie wszystko było oczywiste). W klasie pierwszej wykorzystałam sprawdzony już pomysł z ubiegłego roku, gdzie najpierw stworzyliśmy kropki z bogami i herosami, a później staraliśmy się je połączyć. Młodzi odkryli, że mitologia to nie tylko zbiór mitów (jak w książce), ale opis całego uniwersum, że poszczególne mity naprawdę tworzą całość, że trudno opowiedzieć jeden, bez sięgania po inne. Więcej o tej lekcji możecie przeczytać tutaj. Ubiegłoroczne gry z Printoteki (trzy w linii) wykorzystałam w klasie drugiej. 

Dla moich maturzystów przygotowałam zupełnie nową lekcję. Uczniowie pracowali dobrani w pary. Każda para dostała dwie kartki - z poleceniem (w spirali) i kropką. Były dwa rodzaje zadań - niektóre grupy pracowały nad częściami mowy, a inne nad częściami zadań. Wyniki prac uczniowie mieli zapisać na papierowych talerzykach, a następnie zaprezentować klasie (zadania można pobrać tutaj: kropkowa gramatyka) Ostatnim ogniwem było połączenie kropek - najpierw w dwie grupy (dotyczące fleksji i składni), ale później również pokazanie innych zależności.  
To pierwsza z powtórzeniowych lekcji językowych w klasie maturalnej. Bardzo ważna, bo uświadamiająca, dwie ważne sprawy. Po pierwsze część kropek z głowy od czasów gimnazjalnych wyparowała i trzeba pewne luki uzupełnić. Ale drugą, ważniejszą kwestią jest dla mnie właśnie łączenie kropek... Kwestie gramatyczne idealnie to pokazują. 
Oczywiście, we wszystkich klasach obejrzeliśmy film... Warto wyznaczać sobie ambitne cele. 
(nie)przeciętna polonistka
Ala


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz