poniedziałek, 30 grudnia 2019

O kolczykach...

Wcale się nie pomyliłam, pamiętam, że to blog belferski (edukacyjny), a jednak to będzie post o... kolczykach. Mam ich sporo, bardzo różnych. Pamiętam, jak wiele lat temu prowadziłam lekcję w drugiej klasie gimnazjum. Uczniowie pracowali w grupach, a ja "krążyłam" między ławkami. Zasadą było to, że gdy ktoś potrzebował pomocy, zgłaszał się, a ja podchodziłam. W pewnym momencie zgłasza się jeden z uczniów z pytaniem: "Czy Pani ma w kolczykach prawdziwą kawę?" Potwierdziłam, a on odwrócił się do kolegi i z satysfakcją niemal wykrzyknął: "A nie mówiłem!" Trochę mnie to wtedy rozbawiło, a trochę zastanowiło.Dwóch chłopców obserwowało moje kolczyki... 

piątek, 20 grudnia 2019

Wykład noblowski

Gdy tylko przeczytałam wykład noblowski Olgi Tokarczuk (niestety, nie słyszałam), wiedziałam, że powinien pojawić się na zajęciach w liceum. Tak też się stało. Rozpoczęłam od snotes ze słowami ważnymi dla tej mowy. Poprosiłam uczniów (maturzystów), by  odczytali słowa i zastanowili się, co je łączy. Zadanie nie było łatwe, mimo że od wykładu do lekcji minęło kilka dni i był w mediach wielokrotnie przywoływany. 
Gdy udało nam się rozwiązać zagadkę, rozdałam uczniom cytaty z wykładu. Fragmenty nie były pełne, w każdym z nich jedno słowo ukryłam pod zdrapką. Poprosiłam uczniów, by spróbowali uzupełnić teksty według swojego uznania.