Temat niby z lektury, ale trochę obok - o socjolekcie. Właśnie na przykładzie "Lalki". Karty z gry GĘBY posłużyły mi jako wprowadzenie do zajęć. Uczniowie, wchodząc do klasy, otrzymali po jednej karcie ze zdjęciem postaci. Poprosiłam ich, aby spróbowali na podstawie tego, jak dana osoba wygląda, ją scharakteryzować. Pomysłów i domysłów było sporo. Zapytałam jeszcze, co innego, poza wyglądem, może charakteryzować osobę (bardzo różne były tutaj propozycje - najciekawsza: "buty"). Padł też oczywiście "sposób mówienia". Najpierw w zupełnie innym kontekście niż socjolingwistyczny (jedna z uczennic pomyślała o kulturze wypowiedzi i używaniu wulgaryzmów). A stąd już bardzo blisko było to wprowadzenia pojęcia socjolektu i profesjolektu, poszukania przykładów w zaproponowanych w podręczniku fragmentach lektury (Rzeczki, Węgiełek, Krzeszkowski, Łęcka) oraz w całej książce.
Wyszła nam lekcja bez fajerwerków, z porcją rzetelnej wiedzy, która bazowała na tym, co bliskie uczniom, by odnieść się do tego, co nowe. A gra? Stała się intrygującym początkiem.
Pozdrawiam serdecznie,
(nie)przeciętna polonistka
Ala
Dziękuję za inspirację i przypomnienie o grze. Czy może Pani napisac, z jakich podrecznikow korzysta na lekcjach i czy jest Pani z nich zadowolona. Planuję cos zmienic i szukam opinii...
OdpowiedzUsuńPracuję z podręcznikami "Sztuka wyrazu" GWO. Ale od niedawna (dopiero drugi rok, więc jeszcze cyklu nie przeszłam. Jestem z nich zadowolona, mają nieźle dobrane teksty, ciekawe zadania, dobrą obudowę.
OdpowiedzUsuńDzień dobry, jak gra wygląda i gdzie można ją kupić?
OdpowiedzUsuńTutaj recenzja tej gry - widać dokładnie, jak wygląda... https://www.zagramy.net/recenzje/geby-recenzja/
UsuńSama kupiłam w empiku, ale pewnie można też internetowo.
Dziękuję za informację.
Usuń