Już kiedyś o tym tutaj pisałam. Pracuję w dni wolne. Czasem dlatego, że muszę (wiecie sami - sprawdziany, kartkówki, wypracowania), ale czasem dlatego, że chcę. Tak wiem brzmi to dziwnie... A jednak...
Wykorzystuję część dni wolnych (a u nas długa majówka właśnie się zaczyna) na przygotowanie pomocy, gier na lekcje. Zwłaszcza tych, które są bardziej pracochłonne. O wykorzystaniu popularnej gry "Zgadnij kto to?" myślałam już od dawna. Później przeczytałam o tym u Asi Krzemińskiej (tutaj). Na aukcjach allegro kupiłam nawet używane gry. Jednak długo stały w kącie. Nie było czasu, by do tego usiąść.
Do dzisiaj. Stworzyłam właśnie trzy zestawy: bohaterowie, bohaterki, twórcy. Wykorzystam do powtórek albo na jakimś niespodziewanym zastępstwie. Lubię mieć w zanadrzu takie pomoce. "Efekt wow" gwarantowany, a lekcja toczy się niemal bez mojego udziału. I zawsze potem się cieszę, że poświęciłam czas wolny na przygotowanie pomocy.
Do dzisiaj. Stworzyłam właśnie trzy zestawy: bohaterowie, bohaterki, twórcy. Wykorzystam do powtórek albo na jakimś niespodziewanym zastępstwie. Lubię mieć w zanadrzu takie pomoce. "Efekt wow" gwarantowany, a lekcja toczy się niemal bez mojego udziału. I zawsze potem się cieszę, że poświęciłam czas wolny na przygotowanie pomocy.
Na tegoroczną majówkę pracy wystarczy... Pora odpocząć. Zwłaszcza, że stosik książek czeka...
(nie)przeciętna polonistka
Ala
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz